Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić moim sposobem na wykonanie etykiety na słoiki czy butelki. Z tego miejsca bardzo serdecznie dziękuję za pochwały moich etykiet, które umieszczaliście na Facebook’u, a także poprzednich wpisach (tutaj i tutaj). Nawet nie wiecie jak to bardzo mobilizuje mnie do działania :).
No więc jak to zrobiłam. Najpierw kupiłam arkusze samoprzylepnych etykiet. Szukajcie ich w większych sklepach papierniczych lub takich znajdujących się blisko biurowców – ja swoje znalazłam w małym sklepiku przy mojej uczelni. Jedna strona A4 kosztowała mnie 1 zł.
Kiedy już miałam arkusz samoprzylepnych etykiet przystąpiłam do działania. Obliczyłam ile etykiet znajduje się na jednej stronie A4 i przygotowałam odpowiednią tabelkę w Wordzie. Musicie tutaj zwrócić uwagę, aby wszystkie wiersze i kolumny miały takie same wymiary i koniecznie musicie zmniejszyć do minimum marginesy strony w Wordzie. Moja tabelka tak wyglądała:
Teraz czas na ładną ramkę. Nie jestem mistrzynią grafiki, niestety. Wpisałam w Google hasło: ramka i mi wyświetliło kilka bardzo fajnych ramek do wykorzystania. Mi do gustu przypadła jedna. Zapisałam ją na dysk i obróciłam o 90 stopni, aby odpowiadała moi wymaganiom.
Z powrotem przeszłam do Worda, gdzie w odpowiednim miejscu wkleiłam swoją ramkę i zmniejszyłam jej rozmiar, aby pasował do wiersza w mojej tabeli.
Następnie w Wordzie wstawiłam pole tekstowe (ja mam MS Word 2013 i u mnie wyglądało to następująco: Menu -> Wstawianie -> Kształty -> Pole tekstowe) i ładną czcionką napisałam to, co chciałam. Mnóstwo oryginalnych czcionek możecie znaleźć za darmo w internecie. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce: free fonts. Zwróćcie wtedy uwagę, aby czcionka miała polskie znaki.
Na sam koniec zaznaczyłam tabelkę i odznaczyłam obramowanie. Jeśli tego nie zrobicie, to obramowanie też Wam się wydrukuje i nie będzie to ładnie wyglądało.
No i to w sumie koniec pracy – można drukować! Jak już ma się przygotowany szablon, to robota później idzie bardzo szybko :).
Przypominam jak etykiety prezentowały się na moich zdjęciach:
Super pomysł idealny na obecną porę i robienie przetworów A swoją drogą uwielbiam mieć tak wszystko podpisane
nie jestem fanką samodzielnego wykonywania dżemów, nalewek czy innych, ale zrobienie dla kogoś, kto się tym para kompletu takich etykiet to naprawdę dobry pomysł 🙂
przetworów nie robię, więc i etykietki nie są mi potrzebne 😀
Chociaż nie powiem, wyglądają przeuroczo! 🙂