Ostatnio odkryłam sekret gotowania. Wiecie, takiego smacznego i takiego, że potrawa za każdym razem smakuje tak samo – czyli P-R-Z-E-P-Y-S-Z-N-I-E. Tym sekretem jest… idealna proporcja składników! Naprawdę! Tej wiosny wielokrotnie gotowałam zupę szparagową – głównie dla siebie, bo duży M. nie przepada za szparagami – i powiem Wam jedno – znalazłam tę najlepszą proporcję składników. Zupa szparagowa wychodzi tak pyszna dla mnie, że mam ochotę wciągnąć cały garnek na jeden obiad. Jednocześnie zupa smakuje dużemu M., który ukradkiem zawsze mi ją podżera (i myśli, że tego nie zauważam!).
Zupa szparagowa
Składniki:
- 2 pęczki białych szparagów,
- 100 ml śmietanki 18%,
- 3 łyżki masła,
- kostka rosołowa,
- przyprawy: sól, pieprz, gałka muszkatołowa.
Wykonanie:
Na początku myję, a następnie obieram szparagi i kroję je na małe kawałki (o długości około 2-3 cm). Potem przerzucam szparagi do garnka i zalewam je wodą do wysokości 1,5 l w garnku i wrzucam kostkę rosołową. A jak już jest woda w garnku, to szparagi trzeba ugotować – ja gotuję je do miękkości, takiej prawie rozpływającej się w ustach. Wtedy dodaję przyprawy (sól, pieprz i gałkę muszkatołową – w dużej ilości) oraz masło. Czekam aż masło się rozpuści i na sam koniec dodaję śmietankę. Gotuję jeszcze chwilę i… zupa szparagowa gotowa!
Mam dla Was jedną uwagę – nie gotujcie za długo zupy po dodaniu śmietanki, bo śmietanka się zważy. W smaku nie będzie to absolutnie przeszkadzało – tylko wygląda trochę mniej apetycznie ;). Wiem, bo tegorocznej wiosny sprawdziłam to kilka razy 😉 – tak to jest, jak gotuje się przy dziecku, które zawsze w najmniej odpowiednim momencie domaga się uwagi.
My najczęściej zupę szparagową jemy z puree ziemniaczanym, a moja mama dodaje czasami jeszcze lane kluski. Zupa w każdej wersji (z dodatkami lub bez) jest przepyszna i mogę Wam zagwarantować, że każdemu zasmakuje.
A czy Wy macie swoje ulubione przepisy z wykorzystaniem szparagów? Bardzo chętnie je poznam i przetestuję! Moje przepisy ze szparagami można znaleźć TUTAJ.
6 komentarzy
Bardzo smacznie wyglada i prosto się robi. Nie wiem tylko, czy jeszcze dostanę szparagi?
Wygląda pysznie, muszę spróbować koniecznie przepisu.
Uwielbiam szparagi, ale zazwyczaj kupuję zielone (trochę z lenistwa 😉 ).Twoje wyglądają bardzo apetycznie 🙂
Do tej pory raz przyrządzałam szparagi, ale na razie się z nimi nie zaprzyjaźniłam 🙂
Uwielbiam szparagi ale zupy z nich jeszcze nigdy nie robiłam! Dzięki za przepis!
Przyda mi się, szczególnie teraz gdy po lekturze książki “Zatrzymać dzień” staram się przemycać do mojej diety i całej rodziny jak najwięcej warzyw i owoców 🙂
Pozdrawiam:)
ja przy podawaniu posypuje jeszcze zupe pokrojonym szczypiorkiem, daje to zupie troche ostrosci