W ostatnim czasie słońce nas bardzo rozpieszcza – nie pamiętam kiedy mieliśmy taki słoneczny i ciepły maj oraz czerwiec. Wysoka temperatura może dać się jednak we znaki i warto próbować wszelkich metod na ochłodę w te upalne dni. Testując różne warianty stworzyłam moim nieskromnym zdaniem cudo – to pyszna lemoniada. Jak zwykle u mnie kluczem jest odpowiednia proporcja składników. Bez tego u Leniwej Pani Domu ani rusz! Poniżej więc przedstawiam Wam przepis na to cudo.
Pyszna lemoniada – składniki:
- pół cytryny,
- pół pomarańczy,
- 1 gałązka mięty (duża),
- 3 łyżki cukru,
- sok wyciśnięty z jednej pomarańczy,
- sok wyciśnięty z jednej cytryny,
- 700 ml wody.
Pyszna lemoniada – wykonanie:
- Pół cytryny i pół pomarańczy kroję w plasterki i wrzucam do dzbanka.
- Do dzbanka wkładam miętę, a całość zasypuję cukrem.
- Dodaję sok wyciśnięty z cytryny i pomarańczy.
- Następnie do dzbanka wlewam 700 ml wody.
- Długą łyżką (w moim przypadku drewnianą) mieszam wszystko w dzbanku, aby składniki miały szansę się połączyć.
- Dzbanek odkładam do lodówki, aby lemoniada mogła się schłodzić.
Porady:
- Przy wyborze cytrusów zwróćcie uwagę na ich wielkość. W stosowanym przeze mnie przepisie wykorzystałam cytrynę i pomarańczę tej samej wielkości, dzięki czemu mogłam uzyskać idealne połączenie słodko-kwaśnej i jednocześnie orzeźwiającej lemoniady.
- Jeśli pierwszy dzbanek lemoniady zostanie opróżniony, to nie robię kolejnego dzbanka od początku – zostawiam w nim te pokrojone cytrusy i miętę. Wsypuję tylko do niego odpowiednią ilość cukru oraz wlewam sok z wyciśniętych owoców.
- Jeśli zależy mi na tym, by szybko podać schłodzoną lemoniadę, to albo robię ją zdecydowanie wcześniej (np. z samego rana) albo też wykorzystuję wodę, którą wcześniej mam schłodzoną w lodówce. W takim wypadku wystarczy do naszej mikstury użyć schłodzonej już wody i można od razu lemoniadę podawać na stół!
I to wszystko! Prawda, że przygotowanie pysznej lemoniady jest banalnie proste? A może znacie inne przepisy na przepyszne lemoniady? Podzielcie się pomysłami w komentarzach – z miłą chęcią wypróbuję nowe przepisy :).